Jeśli Twoja żona niedawno zrobiła prawo jazdy i zaczyna swoją karierę kierowcy, to powinieneś zadbać o to, aby ułatwić jej ten dość trudny etap. Oczywiście nie będziesz prowadzić auta za nią, natomiast masz szerokie pole do popisu w zakresie nauczenia jej kilku podstawowych rzeczy. Jakich dokładnie? Oto Twoja lista obowiązków.
Tobie może się to wydawać zupełnie oczywiste, natomiast wiele pań, które dopiero zaczynają jeździć samochodem, nie ma zielonego pojęcia, jak się tankuje. Pojedź z żoną na stację benzynową i po kolei pokaż jej, jak otworzyć wlew, jakie paliwo powinna wybrać, jak włożyć pistolet i ustawić automatyczne nalewanie benzyny lub oleju napędowego. Szczególnie dużo uwagi poświęć nauce tankowania autogazu, co jest nieco trudniejsze.
Oczywiście nie możesz wymagać, że Twoja żona nabędzie kwalifikacje mechanika samochodowego, natomiast powinieneś ją uczulić na to, aby zwracała uwagę na ewidentne oznaki usterki – począwszy od prawidłowego interpretowania komunikatów komputera pokładowego, przez nasłuchiwanie niepokojących dźwięków dobiegających z zawieszenia, aż po zauważanie dziwnego zachowania jednostki napędowej.
Może się zdarzyć, że Twoja żona będzie zmuszona uzupełnić ciśnienie w oponie, ponieważ otrzyma taki komunikat ze strony komputera pokładowego. Spokojnie wyjaśnij jej, jak ma to zrobić i zadbaj, aby zawsze miała w schowku rękawice ochronne – dzięki nim nie ubrudzi sobie dłoni.
Choć w wielu domach to panowie są odpowiedzialni za mycie samochodów, to jednak dobrze będzie nauczyć żonę, jak powinna korzystać z myjni bezdotykowej – nigdy nie wiadomo, kiedy ta umiejętność się jej przyda. Podjedźcie razem na myjnię i krok po kroku wytłumacz żonie, co powinna zrobić, aby umyć auto za możliwie jak najniższą kwotę.
To podstawa, ale nie zakładaj, że Twoja żona na pewno świetnie sobie z tym poradzi. Problematyczne może być dla niej już samo otwarcie maski, dlatego pokaż jej, jak to zrobić i gdzie szukać wlewu płynu do spryskiwaczy.