Zdrada jest chyba największym grzechem, jaki można popełnić w związku. Najczęściej jej konsekwencją jest rozstanie. Statystycznie częściej zdradzają mężczyźni, co też może tłumaczyć, dlaczego Twoja żona w ostatnim czasie stała się bardzo podejrzliwa. Nie masz nic na sumieniu? Dowiedz się więc, co mogło ją zaniepokoić i spowodować, że zaczęła podejrzewać Cię o zdradę.
Do tej pory zawsze wracałeś do domu o podobnej porze, ale od pewnego czasu przyjeżdżasz bardzo późno, a wychodzisz o świcie? To jest podejrzane, o ile sensownie tego nie wytłumaczyłeś. Jeśli masz więcej pracy lub rozkręcasz jakiś biznes, o którym nie chcesz mówić, by nie zapeszyć, to przynajmniej uspokój żonę, która ma w głowie same czarne myśli.
Nigdy nie zdarzało Ci się wyjeżdżać w delegację, a ostatnio jest to wręcz norma? W takim razie nie dziw się, że Twoja żona zaczęła rozważać wariant zdrady. Wyjaśnij jej, że zmienił się zakres Twoich obowiązków, że zostałeś przeniesiony na inne stanowisko, że szkolisz pracowników w nowym oddziale – po co to ukrywać, skoro nie masz nic na sumieniu?
Spadek libido jest czymś normalnym i może być spowodowany chociażby stresem, zmianą pory roku, przemęczeniem, zmianą diety etc. Twoja żona może jednak wziąć pod uwagę zupełnie inny powód – zdradę. Jeśli od dawna się nie kochacie lub seks jest mechaniczny, to czas na poważną rozmowę. W przeciwnym razie podejrzenia zaczną się nasilać.
Może zdarza Ci się to w żartach? Oglądacie telewizję i nagle wypalasz: „O, mogłabyś zrobić sobie takie piersi!”. Dla Ciebie to nic nie znaczy, ale Twoja żona może sobie wyobrazić, że właśnie porównałeś ją z kochanką.
Masz nową koleżankę w biurze, która używa specyficznych perfum i bardzo obficie się nimi spryskuje? Twoja żona z pewnością szybko wyczuje ten aromat na Twojej kurtce, szaliku czy marynarce. Będzie to dobry powód, by zacząć podejrzewać Cię o zdradę. Wyjaśnij więc, skąd ten zapach, a w razie czego zaproponuj żonie, by odwiedziła Cię w biurze. To powinno choć trochę załagodzić napiętą sytuację.