Jak odciążyć żonę w wychowaniu dzieci? Te zadania koniecznie weź na siebie

Słyszałeś o zjawisku „zamężnej samotnej matki”? Polega ono na tym, że kobieta, żona i matka nie może liczyć na wsparcie ze strony męża w wychowaniu dzieci, ponieważ ten jest wiecznie w pracy. Pobudki materialne są oczywiście ważne, natomiast nie usprawiedliwiają całkowitego wycofania się z życia rodzinnego. Możesz to jeszcze naprawić, a kilka pomysłów znajdziesz w naszym artykule.

Odwożenie dzieci do szkoły i przedszkola (ewentualnie odbieranie)

Koniecznie podziel się z żoną tym obowiązkiem – w zależności od tego, w jakich godzinach pracujecie. Jeśli możesz iść do biura nieco później, to zaproponuj, że będziesz odpowiedzialny za poranne zawożenie dzieci do placówek.

Zawożenie dzieci na zajęcia dodatkowe

To uciążliwy obowiązek rodzicielski, który powinieneś wziąć na siebie. Zwłaszcza, jeśli zajęcia odbywają się późnym popołudniem – wówczas nie możesz już wymawiać się pracą, prawda?

Weekendowe wyjścia z domu bez mamy

Twoja żona po całym tygodniu opiekowania się dziećmi i łączenia pracy z obowiązkami domowymi ma pełne prawo, aby wypocząć. Weekend to czas, kiedy wreszcie możesz się wykazać i być tatą z prawdziwego zdarzenia. Jak najczęściej zabieraj dzieci na wycieczki i atrakcje bez żony, dzięki czemu mama będzie wreszcie mogła wziąć głębszy oddech.

Pomoc w odrabianiu lekcji

Nie ma żadnego powodu, dla którego po powrocie z pracy nie możesz pomóc dzieciom w lekcjach – a już szczególnie z tych przedmiotów, w których czujesz się mocny. Odetchnij chwilę po pracy, a następnie zapytaj dziecka o to, w czym możesz mu pomóc, poświęcając temu całą swoją uwagę.

Obstawiaj wydarzenia w szkole i przedszkolu

Czyli wszelkie wywiadówki, zebrania z rodzicami, festyny rodzinne, występy dzieci itd. Oczywiście, że w części takich imprez będzie chciała uczestniczyć również mama, ale te bardziej „formalne”, nudne i odbywające się późnymi popołudniami powinieneś wziąć na siebie.