Przysiady ze sztangą to jedno z najpopularniejszych, a jednocześnie najbardziej efektywnych ćwiczeń na dolne partie mięśniowe. Jest świetne na mięśnie pośladkowe, mięsień dwugłowy, czworogłowy i mięśnie łydek. Jeśli chcesz zacząć robić przysiady ze sztangą, to na dobry początek sprawdź, czego należy pilnować.
Przede wszystkim zaopatrz się w obuwie z twardą podeszwą. Częstym błędem jest wykonywanie przysiadów w zwykłym obuwiu sportowym, co naraża na kontuzje stawu skokowego i kolanowego. Jeśli nie masz odpowiednich butów, to zawsze lepszym rozwiązaniem będzie robienie przysiadów boso.
Stopy przez rozpoczęciem przysiadu muszą być ustawione równolegle do siebie i na szerokość barków.
Prawidłowy przysiad to taki, w którym stopy mają cały czas kontakt z podłożem – i o na całej długości. Dodatkowo zwróć uwagę na ułożenie kolan, aby ich nie koślawić i nie kierować do środka. Grozi to poważną kontuzją!
Początkowo będzie to trudne, zwłaszcza jeśli do tej pory byłeś na bakier z aktywnością fizyczną, masz nadwagę i Twoje dolne partie mięśniowe są bardzo osłabione. Nic na siłę. Stopniowo pogłębiaj przysiad, aż dojdziesz do momentu, w którym będziesz w stanie niemal dotknąć pośladkami podłogi i swobodnie wstać.
Nie jest żadnym powodem do wstydu to, że na początkowym etapie będziesz robić przysiady z samym gryfem, bez obciążenia. To zupełnie normalne – nie jest sztuką od razu narzucić sobie duże obciążenia i doznać kontuzji, która wykluczy Cię z uprawiania sportu na wiele tygodni.
Zasada jest prosta: jeśli nie możesz wykonać poprawnego przysiadu ze sztangą, to znaczy, że obciążenie jest zbyt duże i trzeba zrobić kilka kroków do tyłu. Spokojnie, z czasem Twoje ciało się wzmocni i zaczniesz zauważać wyraźne postępy.