Koszykówka zawsze była Twoim ulubionym sportem, w dzieciństwie coś tam grałeś i nawet nieźle Ci wychodziło, a teraz po wielu latach chcesz wrócić do swojej pasji? Spokojnie! Nawet mając grupę osób chętnych do gry na orliku czy wynajętej sali, nie podpalaj się i nie ryzykuj szybkiego złapania kontuzji. Na dobry początek poznaj i zastosuj się do naszych wskazówek.
Na dobry początek odpuść sobie regularną grę w kosza, zwłaszcza mając zaległości treningowe. Zacznij od pływania, dłuższych i szybszych spacerów, a także od lekkiego truchtu. Pomoże to w rozruszaniu organizmu i zrzuceniu nadprogramowych kilogramów – stawy Ci za to podziękują.
Planując powrót do gry w koszykówkę koniecznie ułóż sobie dietę, która z jednej strony pozwoli Ci schudnąć, a z drugiej zaspokoi zwiększone potrzeby żywieniowe organizmu. Dobrym pomysłem będzie udanie się do dietetyka sportowego, który dopasuje idealną dietę do tej formy aktywności fizycznej.
Zasada jest prosta: jeśli chcesz przez godzinę grać w kosza, to co najmniej 20 minut poświęć na porządną rozgrzewkę. Również poza dniami meczowymi gimnastykuj się i rozciągaj, chociażby we własnej sypialni.
To ważne, aby nie robić z siebie profesjonalnych koszykarzy i - przynajmniej na początku – rzeczywiście spotykać się tylko na rekreacyjne rzucanie do kosza. Odpuście sobie twardą grę w obronie, rozgrywanie meczów na dwa kosze, brak zmian itd.
Koszykówka jest bardzo wymagającym i obciążającym sportem, dlatego trzeba do niej wracać stopniowo, ze spokojem i unikając nadmiernego eksploatowania organizmu.