Przeprowadziłeś się do nowego miasta, na wieś, a może po prostu na inne osiedle. Jesteś aktywny, wcześniej bardzo często grałeś z kolegami w piłkę, kosza, siatkówkę, wynajmując salę gimnastyczną w pobliskiej szkole. Teraz musisz zebrać nową drużynę, ale nie wiesz, od czego zacząć? Koniecznie wykorzystaj te wskazówki.
Od tego warto zacząć, bo jednak Facebook jest dziś dla wielu osób podstawowym źródłem informacji. Zawsze istnieje szansa, że ktoś zainteresowany dołączeniem do Twojej drużyny akurat trafi na taki post lub dotrze do niego przez swoich znajomych.
Wyszukaj więc lokalną grupę, na przykład osiedlową czy gminną, dokładnie opisz, jakie sporty Cię interesują, podaj jakieś informacje na temat przewidywanych kosztów wynajęcia sali czy zakupu sprzętu oraz określ orientacyjne godziny treningów. Na pewno szybko znajdzie się grupa chętnych.
Rada
Drużynowe sporty możecie uprawiać także na orliku czy innym boisku, które jest udostępnione za darmo dla mieszkańców.
Istnieje duża szansa, że na osiedlu czy w gminie działa już jakiś klub sportowy dla amatorów i dorosłych, a jeśli nie, to na pewno jest klub dla młodzieży. Zapytaj w nim o to, czy nie byłoby chętnych do wspólnych treningów i rekreacyjnej gry na przykład w piłkę nożną. Istnieje duża szansa, że szybko trafisz na ojców dzieci uprawiających jakiś sport, którzy sami od dawna myśleli o tym, aby się trochę poruszać.
Kto wie, może nie jesteś pierwszym, który wpadł na taki pomysł i istnieje już drużyna dorosłych amatorów uprawiających jakiś sport drużynowy? W takim razie nie powinno być problemu z tym, aby do niej dołączyć – wystarczy zapytać.
W ostateczności możesz po prostu przejść się po sąsiadach, których znasz już z widzenia i zaproponować im wspólne treningi. Zadeklaruj, że zajmiesz się stroną organizacyjną. Naprawdę dużo osób potrzebuje tylko bodźca, aby wstać z kanapy. Sąsiedzkie treningi są o tyle fajne, że możecie jeździć na nie wspólnie, oszczędzając na paliwie, a przy tym stale się motywować.