W polskich warunkach klimatycznych trudno jest jeździć na rowerze przez cały rok. Z drugiej jednak strony nie ma wielkich przeciwwskazań do tego, aby był to Twój podstawowy środek transportu w okresie mniej więcej od kwietnia do października. Jeśli masz do biura 5-10 kilometrów, to jak najbardziej rozważ dojeżdżanie do pracy rowerem. Dlaczego to dobry pomysł? Sprawdź to w naszym poradniku.
Zacznijmy od argumentu finansowego, który na pewno przemówi Ci do wyobraźni. Jeśli obecnie wydajesz na paliwo 500-600 złotych miesięcznie, co nie jest żadnym ekstremum, to prawdopodobnie zaczynasz poważnie rozważać ograniczenie korzystania z auta. Pierwszym krokiem do tego może być przesiadka na rower, którym możesz dojeżdżać do pracy za darmo. Pomyśl, ile w ten sposób zaoszczędzisz tylko przez 8-9 miesięcy w roku.
Jazda rowerem ma świetny wpływ na Twoje ciało, umożliwia kompleksowe rozwijanie wielu partii mięśniowych. Właściwie jedynym przeciwwskazaniem są problemy z kręgosłupem, szczególnie odcinkiem krzyżowym. Jeśli jesteś sprawny, nie narzekasz na żadne problemy zdrowotne, to przesiądź się na rower – przekonasz się, że po 2-3 tygodniach nie będziesz mieć już nawet zadyszki po dojechaniu do pracy.
Rower to super sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów. Nie zmieniając diety i swoich przyzwyczajeń żywieniowych możesz bez większego problemu stracić na wadze – wystarczy tylko przesiąść się z samochodu na rower.
Paradoksalnie poranne zmęczenie towarzyszące jeździe rowerem będzie mieć pozytywny wpływ na Twoją wydajność w pracy. Wysiłek fizyczny świetnie robi na umysł, wzmaga produkcję endorfin, co dobrze nastraja na resztę dnia. Przekonasz się, że po takiej zmianie jesteś efektywniejszy i wracasz do domu mniej zmęczony niż wcześniej.
Jeśli dziś codziennie rano tkwisz w korkach, przez co tracisz cenny czas, nerwy i pieniądze na paliwo, to przesiadka na rower jest idealną propozycją dla Ciebie. Rowerem ominiesz wszystkie korki, dzięki czemu Twoja poranna droga do pracy wcale nie będzie trwać dłużej.