Wojna płci nie jest wcale mitem. To, co podoba się kobietom, rzadko przypada do gustu także facetom. Dlatego na świecie jest tak ciekawie. Te różnice najczęściej wychodzą na jaw w trzech sytuacjach: podczas remontu, kupna samochodu i... robienia sobie wzajemnie prezentów. Tym razem skupimy się na tych ostatnich. Przygotowaliśmy ranking, który powinna przeczytać każda pani sądząca, że świetnie wie, co jej facet chciałby dostać w prezencie. Nie, tych 6 rzeczy na pewno by nie chciał.
- Krawat – jasne, to bardzo przydatna rzecz, ale ile można? Większość facetów ma to szczęście, że nie musi codziennie chodzić w garniturze, dlatego naprawdę nie uszczęśliwi nas kolejny „zwis męski” w kropy albo paski. Te, które dostaliśmy rok, dwa i trzy lata temu naprawdę wystarczą.
- Kosmetyki do pielęgnacji twarzy – to tak, jakby facet dał kobiecie zestaw do walki ze zmarszczkami. Może i niektórzy panowie używają kremów, maseczek i innych tego typu dziwactw, ale wolą to z pewnością robić incognito. Otrzymując taki prezent możemy się poczuć zobligowani do jego stosowania (a nikt nie lubi być do czegokolwiek zmuszany) lub przyswoić sobie informację: nie podobam się jej. Odpuszczamy.
- Ubrania – większość facetów nie znosi otrzymywać ubrań chyba, że są to dresy. Rzeczy, które mamy nosić na co dzień, wolimy wybierać sami. Panie często mają zupełnie inny gust i ta gustowna zieleń czy słodka lawenda niekoniecznie będzie się podobać typowemu mężczyźnie. W dodatku panowie z reguły mają nietypową budowę ciała (nie piszemy o modelach), stąd dobranie ciuchu „na oko” jest bardzo ryzykowne.
- Elektryczna maszynka do golenia – paniom wydaje się, że to świetny prezent, ale chyba nie słyszały nigdy narzekań panów, którzy próbowali tego używać. Prędzej czy później i tak wracają do maszynek jednorazowych. Elektryczne maszynki może i są wygodne, ale ich stosowanie jest bolesne, nieprzyjemne itd. Chyba tylko w filmach sprawdza się wizja szybkiego ogolenia twarzy w samochodzie przy użyciu takiej oto maszynki. W życiu – absolutnie nie.
- Kosmetyczka – kolejny sygnał, który możemy odebrać tak: uważa, że o siebie nie dbam. Będę musiał kupić coś więcej niż dezodorant. Kosmetyczki są wynalazkiem dla kobiet i mało który facet chce ich używać. Owszem, przydają się w podróży, ale czy to faktycznie jest na tyle niezbędne i fajne, aby lądowało pod jako prezent?
- Smartfon – nie drogie panie, nie odbierajcie nam tej przyjemności spędzania wielu godzin na czytaniu testów, analizowaniu parametrów, zadawaniu pytań na forach i ocenianiu, dlaczego Android jest lepszy od iOS (lub odwrotnie). Wybór smartfona to męska sprawa i nie należy go dokonywać za nas. Nawet, jeśli usłyszałyście, jak facet ogłasza, że TEN i ŻADEN inny – w końcu mógł już zdążyć zmienić zdanie.
Lista nielubianych przez mężczyzn prezentów mogłaby być znacznie dłuższa, ale wszystko w zasadzie sprowadza się do jednego wniosku: chyba każdy facet woli dawać prezenty swojej partnerce niż je od niej otrzymywać.