Toaletka to marzenie niejednej kobiety. Nam, facetom, trudno jest zrozumieć fenomen tego elementu wyposażenia sypialni. Nie ma jednak takiej potrzeby: jeśli wiesz, że Twoja partnerka chciałaby mieć własną toaletkę, to masz już gotowy pomysł na prezent. Nie musisz przy tym dysponować bardzo dużym budżetem. Oto kilka wskazówek, z których warto skorzystać.
Takie toaletki bardzo często „lądują” na OLX i lokalnych grupach facebookowych. Wiele osób pozbywa się ich podczas remontu czy przeprowadzki. Warto rozejrzeć się za toaletką wykonaną z drewna, która jest w kiepskim stanie, natomiast można ją dość łatwo odnowić. Spokojnie jesteś w stanie znaleźć solidną, kompletną toaletkę za mniej niż 200 złotych.
Toaletkę zawsze dobieramy pod kątem ilości miejsca, jakim dysponujemy w sypialni. Dobrze się zastanów, gdzie najlepiej będzie ustawić nowy mebel. Toaletka nie powinna być odwrócona do okna, nie może również stanąć w takim miejscu, do którego trudno jest podejść np. z uwagi na skosy.
Aby toaletka była kompletna i rzeczywiście spełniała swoją funkcję, to musi posiadać lustro. Nie jest natomiast konieczne, aby było to lustro mocowane do ściany. Jeśli macie niewielką sypialnię, to rozważ zakup lusterka stojącego.
W miejscu, w którym stanie toaletka, musi znaleźć się źródło sztucznego światła – bez tego Twoja partnerka nie będzie w stanie komfortowo wykonać makijażu. Pamiętaj więc o doprowadzeniu prądu oraz zastanów się nad zakupem odpowiedniej lampki lub lustra z podświetleniem.
Na koniec dobra rada: zaskocz swoją partnerkę takim prezentem. Zaproponuj jej, aby np. wybrała się do koleżanki czy do rodziców na weekend. W tym czasie zdążysz wszystko załatwić, posprzątać, a widok pozytywnego szoku na twarzy partnerki będzie dla Ciebie najlepszą nagrodą za wysiłek.