Czas do lekarza? Sygnały wysyłane przez męski organizm

Organizm człowieka jest niezwykle inteligentnym układem, który ma zdolność samoleczenia, ale też wczesnego alarmowania o tym, że rozwija się w nim jakaś choroba. Gdybyśmy tylko nie bagatelizowani tych sygnałów… Mistrzami w lekceważeniu alarmujących objawów są oczywiście mężczyźni, którzy potrafią zrzucić wszystko na zmęczenie, problemy w pracy czy chwilową niedyspozycję. Jakich sygnałów nie możesz bagatelizować? Sprawdź to w naszym poradniku.

Uczucie skrajnego zmęczenia

Jeśli towarzyszy Ci ono przez cały czas, nawet po weekendzie spędzonym na rozrywkach, odpoczynku i zabawach z dziećmi, to czas najwyższy zacząć się tym martwić. Przewlekłe zmęczenie może wskazywać na drobnostkę, jak niedobory magnezu czy innych minerałów, ale także sugerować problemy ogólnoustrojowe. Zamiast się domyślać, lepiej idź do lekarza i wykonaj podstawowe badania krwi.

Ból w klatce piersiowej

Nigdy go nie lekceważ! Nawet z pozoru niewinne ukłucie w klatce piersiowej może być sygnałem, że z Twoim sercem nie wszystko jest tak dobrze, jak Ci się wydaje. Jeśli zgłosisz lekarzowi nawracające bóle w klatce piersiowej, to z pewnością zostanie Ci wykonane badanie EKG. Takie objawy mogą być zwiastunem zawału.

Silne bóle głowy

Jeśli pojawiają się sporadycznie i możesz je jakoś sensownie wytłumaczyć (np. kac, nieprzespana noc), to nie ma się jeszcze czym martwić. Gorzej, gdy ból głowy stał się Twoim stałym towarzyszem, a z każdym atakiem wydaje się być coraz silniejszy. To może być objaw groźnych zmian chorobowych w mózgu, ale też chociażby mikrowylewu. Do lekarza!

Ból w kroczu

Może mieć związek z urazem mechanicznym, ale równie dobrze z np. przerostem prostaty czy rakiem jądra, który jest jednym z najczęstszych nowotworów diagnozowanych u mężczyzn – w tym bardzo młodych. Nigdy nie lekceważ przewlekłego bólu w kroczu i natychmiast zgłoś się z tym problemem do lekarza.

Problemy z oddawaniem moczu

Najczęściej wskazują na przerost prostaty, choć mogą mieć także podłoże psychiczne lub być związane z jakąś chorobą urologiczną (np. zapaleniem pęcherza). Zamiast się z tym męczyć i szukać przyczyn w Internecie, po prostu zgłoś się do urologa, który zleci szczegółową diagnostykę.