Efektywny trening na drążku do podciągania? To możliwe!

Marek Szydełko
16.04.2020

Theme Options Fixed Header Fixed Sidebar Fixed Breadcrumbs Hide Breadcrumbs Hide Search Bar Layout Options Fullwidth Boxed Layout logoWyczyść cache Search Artykuły Dodaj artykuł Artykuły Artykuły dolny slider Artykuły promowane Artykuły górny slider Typ Archiwalne Bez tagów Niewidoczne Statystyki Media Strony Komentarze Moduły Formularze Ustawienia Użytkownicy Wiadomości Sklep Boxy Katalog FAQ Artykuły Nowy artykuł Nowy artykuł Treść Tytuł Lead Krótki tekst na początek artykułu - nie obowiązkowy Treść

Czasami wydaje nam się, że aby uzyskać idealną sylwetkę i móc prężyć muskuły przed lustrem potrzebujemy do tego specjalistycznego i zaawansowanego sprzętu. Okazuje się, że już sam prosty drążek do podciągania może zrobić z naszymi mięśniami istne cuda, jeżeli tylko będziemy wiedzieć, jak odpowiednio zabrać się do treningu. 

W sklepie sportowym możemy zakupić profesjonalny drążek do podciągania. Współczesna technologia pozwala na zamontowanie takiego sprzętu bez użycia narzędzi, dzięki czemu nie uszkodzimy mieszkania, a trening będziemy mogli wykonywać regularnie. 

Na początek – rozgrzewka 

Bez tego elementu nie obejdą się żadne ćwiczenia i choć rozgrzewka często może wydawać nam się tym przykrym obowiązkiem, to warto skupić się na jej korzyściach. Przede wszystkim praktyka ta pobudzi i dotlenia nasze ciało, zminimalizuje możliwość nabawienia się kontuzji, a wyższa temperatura mięśni przełoży się na ich większe możliwości. Przy treningu na drążku do podciągania szczególną wagę należy przyłożyć do rozgrzania górnych partii ciała, gdyż to one najbardziej pójdą w ruch, będąc wystawione na duży wysiłek. 

Wystrzegaj się błędów

To zupełnie normalne, że na początku będą zdarzać nam się błędy techniczne, jednak warto od samego początku mieć świadomość, jakich praktyk powinniśmy unikać. Podczas pierwszych treningów będziemy skłonni do bujania swoim ciałem, gdyż takie ruchy sprawią, że proces podciągania wyda nam się łatwiejszy. Mniejsze zaangażowanie mięśni nie przełoży się jednak na efekty, do których dążymy. 

Po wykonaniu pełnego podciągnięcia w górę, musimy pokonać siły grawitacji i nie opuszczać się zbyt szybko. Tendencje są jednak odwrotne, co może mieć swoje konsekwencje. Często nie zdajemy sobie sprawy, że w proces opadania angażuje się więcej mięśni, tym bardziej powinno zależeć nam na tym, żeby je jeszcze mocniej zaktywizować. Gwałtowne ruchy w dół bywają też groźne dla naszych stawów, powodując ich nadwyrężanie. 

Stosuj różne techniki

Podciąganie może okazać się praktyką monotonną, ale nie musi tak być – zwłaszcza kiedy zaangażujemy się w naprzemienne wykonywanie różnych technik. Podstawowe z nich to nachwyt i podchwyt, ale możemy modyfikować je rozstawiając dłonie na szerokość barków lub wężej. Każda taka modyfikacja szerokości przyczyni się do zaangażowania w trening innych partii mięśni. Co dzięki temu zyskamy? Zwiększymy siłę w przedramionach, barkach oraz bicepsach. A jeżeli przy podciąganiu wyciągniemy nogi do przodu wzmocnimy tym samym mięśnie brzucha. 

Bądź regularny

W podjętych wyzwaniach warto być upartym i konsekwentnym, bo tylko systematyczne treningi pozwolą na osiągnięcie wymarzonych efektów. To, jak często powinniśmy odbywać serie na drążku do podciągania, zależy już od naszych osobistych predyspozycji. Trzeba mieć na uwadze, że mięśnie po treningu będą potrzebowały kilku dni na regenerację, jednak im większy poziom naszego zaawansowania, tym czas regeneracji będzie krótszy. Często napędzani wizją naszego wymarzonego wyglądu decydujemy się na bardzo częstą, nawet codzienną praktykę. Może to jednak być zgubne dla naszego organizmu i powodować szereg przykrych konsekwencji związanych z przetrenowaniem. Specjaliści sugerują, że trening trzy razy w tygodniu będzie optymalny i przyniesie najlepsze efekty.

Artykuł partnera.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie