Sobota to dla większości z nas dzień wolny od pracy. Wielu facetów wykorzystuje ją jednak do tego, aby naprawić różne rzeczy w domu, skosić trawnik, wypucować samochód, aż tu nagle robi się wieczór i po sobocie nie ma śladu. Mamy dla Ciebie zupełnie inną propozycję. Najbliższą sobotę w całości poświęć swoim dzieciom. Sprawdź, co się wtedy stanie.
Oj tak, to będzie dla Ciebie spore odkrycie. Przekonasz się, że choć w zasadzie nic nie robiłeś w sobotę (zgodnie z Twoimi dotychczasowymi kryteriami), to dom wciąż stoi, ma się nieźle, ogród wcale nie jest tak bardzo zapuszczony, a samochód można umyć w tygodniu na myjni bezdotykowej i też będzie dobrze.
Jeśli poświęcasz dzieciom mało czasu, to nawet nie wiesz, ile tracisz. Zanim się obejrzysz dzieci dorosną i Wasza relacja będzie co najwyżej poprawna, wynikająca raczej z przyzwyczajenia. Nie dopuść do tego! Cała sobota poświęcona dzieciom oczywiście niewiele zmieni, natomiast jeśli stanie się to domowym rytuałem, to Twoje ojcostwo wyłącznie na tym zyska.
Kiedy ostatni raz widziałeś, jak Twoje dzieci śmieją się do rozpuku w Twoim towarzystwie? No właśnie… Nie potrzebują wcale kolejnej zabawki, gry, lepszego komputera. Potrzebują Twojej obecności. Wspólna sobota, spędzona bez mamy, na rowerze, placu zabaw, w parku rozrywki, to najlepszy sposób na sprawienie dzieciom dzikiej radości.
Jeśli jesteś wyczerpany pracą i w domu bardzo często zdarza Ci się wybuchnąć, to powinieneś zabrać się za swoje zdrowie psychiczne, bo będzie tylko gorzej. Zacznij od skończenia z pracą w sobotę. Jeśli masz coś pilnego do zrobienia w domu, to poświęć na to kilka godzin przed południem. Po drugim śniadaniu w całości bądź już dostępny dla dzieci, a przekonasz się, że pod koniec weekendu jesteś spokojny, nie marudzisz na byle co, nie można Cię łatwo wyprowadzić z równowagi itd.
Skoro czytasz ten tekst, to prawdopodobnie dręczą Cię wyrzuty sumienia z powodu niepoświęcania dzieciom dostatecznej ilości czasu. Zamiast się z tym męczyć, po prostu weź się za siebie i skończ z praktyką bycia ojcem „przy okazji”.