Kiedy warto zainwestować w instalację fotowoltaiczną?

Instalacja fotowoltaiczna to zdecydowanie najskuteczniejszy sposób na to, aby obniżyć rachunki za energię elektryczną – nawet do zera (nie licząc opłat stałych). Na taką inwestycję decyduje się coraz więcej polskich gospodarstw domowych. Nie dość, że ceny instalacji sukcesywnie spadają, to jeszcze dzięki uldze termomodernizacyjnej oraz dopłacie z programu „Mój Prąd” można znacząco obniżyć faktyczny koszt własnej elektrowni słonecznej. W niektórych sytuacjach taka inwestycja jest bardzo wskazana. Opisujemy je w naszym poradniku.

Kiedy masz bardzo wysokie rachunki za prąd

Co to znaczy „bardzo wysokie”? Takie, które mocno odbijają się na Twoim budżecie domowym. W dużym uproszczeniu przyjmuje się, że instalacja fotowoltaiczna ma sens, gdy miesięczne opłaty za prąd wynoszą od około 150 złotych. Płacisz znacznie mniej? W takim razie wstrzymaj się z inwestycją.

Kiedy dużo pracujesz w domu

Instalacja fotowoltaiczna sprawdza się idealnie wtedy, gdy możemy na bieżąco konsumować wyprodukowany prąd (czyli nie wprowadzamy go do sieci, z której odzyskamy tylko 80%). Klasycznym przykładem będzie tutaj praca w domu, która generuje spore zużycie energii. W takiej sytuacji sens inwestycji w fotowoltaikę jest jak najbardziej uzasadniony. Podobnie, gdy Twoja partnerka zajmuje się domem i dziećmi, cały czas zużywając prąd w ciągu dnia.

Kiedy masz samochód z napędem elektrycznym

Fotowoltaika + samochód elektryczny = gotowy przepis na duże oszczędności. Elektromobilność nie jest co prawda standardem w naszym kraju, ale to może się już wkrótce zmienić. Dysponując własną elektrownią słoneczną możesz podróżować samochodem elektrycznym niemal za darmo, co jest świetną wiadomością dla domowego budżetu i… środowiska naturalnego.

Kiedy masz spore oszczędności i brak pomysłu na ich zainwestowanie

Od razu uściślijmy: branie kredytu na instalację fotowoltaiczną w większości przypadków będzie mijać się z celem. Jeśli jednak dysponujesz wolną gotówką i nie wiesz, co z nią zrobić, aby z jednej strony nie ryzykować, a z drugiej nie dać się inflacji, to fotowoltaika wydaje się być mądrym kierunkiem. Tutaj otrzymujesz gwarancję sukcesywnego zwrotu z inwestycji, który w przypadku średniej wielkości domu powinien nastąpić po 8-10 latach. Kolejne lata to już zarabianie na własnym prądzie – biorąc pod uwagę, że panele fotowoltaiczne powinny bez problemu przepracować 20-25 lat.