Dlaczego nie warto codziennie chodzić na siłownię?

Jeśli właśnie zaczynasz swoją przygodę z siłownią i masz ambitny plan chodzenia na nią codziennie, to stanowczo odradzamy – przynajmniej na tym etapie. Codzienne ćwiczenia, zwłaszcza tak wyczerpujące i obciążające organizm, to nienajlepszy pomysł dla osób początkujących. Dlaczego? Kilka argumentów znajdziesz w naszym poradniku.

Problemy z utrzymaniem motywacji

Już teraz możemy założyć, że jeśli będziesz intensywnie ćwiczyć na siłowni 5-6 razy w tygodniu, to najdalej po dwóch miesiącach zaczną się schody, odpuszczanie treningów, aż w końcu całkowicie porzucisz siłownię. To częsty scenariusz, który można nazwać kolokwialnie „spalaniem się”. Zbyt ambitne podejście do treningu, rozpoczęcie z naprawdę wysokiego C, utrudnia utrzymanie motywacji i tym samym systematyczności.

Wypada jeden trening = sypie się cały plan

Z codziennymi treningami jest taki problem, że wymagają one naprawdę dużej dyscypliny. Jeśli masz rozpisany plan treningowy na każdy dzień, to rezygnując z jednego treningu (np. z powodu choroby czy innych obowiązków) będziesz musiał nadrobić te zaległości – a nie za bardzo jest na to miejsce w napiętym kalendarzu.

Szybko odczujesz zmęczenie

Codzienne treningi prędzej czy później dadzą Ci się we znaki. Zaczniesz odczuwać zmęczenie całego ciała, pojawi się zwątpienie, pokusa odpuszczenia sobie kilku zajęć itd. To zupełnie naturalne, ponieważ nie da się oszukać fizjologii. Lepiej jest zatem dawkować sobie wysiłek fizyczny w taki sposób, aby zachować jeszcze przestrzeń do regeneracji organizmu pomiędzy treningami.

Ryzyko kontuzji

To konsekwencja przemęczenia, ale też bagatelizowania rozgrzewki i zasady stopniowego zwiększania obciążeń. Jeśli do tej pory nie robiłeś nic ze swoim ciałem i nagle chcesz zacząć trenować codziennie, to spodziewaj się problemów. W pewnym momencie może dojść do przekroczenia zdolności Twojego organizmu, co będzie skutkować drobnymi kontuzjami mięśniowymi, a nawet poważnymi urazami ortopedycznymi.

Brak „głodu” ćwiczeń

Efekt „głodu” jest bardzo pożądany, ponieważ świetnie motywuje do kontynuowania ćwiczeń. Taki głód najczęściej odczuwamy po weekendzie, który spędziliśmy z dala od siłowni. Jeśli Ty będziesz trenować codziennie, to zamiast głodu ćwiczeń raczej zaczniesz odczuwać znużenie i zniechęcenie.