Spodnie trekkingowe to jeden z najważniejszych elementów ubioru każdego, kto nieco ambitniej podchodzi do eksplorowania górskich szlaków. Powinny zapewniać bardzo wysoki komfort, ale też zwiększać bezpieczeństwo na szlaku. Jeśli właśnie szukasz dla siebie dobrych spodni trekkingowych, to na początek sprawdź, czym warto się kierować.
Spodnie trekkingowe nie mogą przemoknąć pod wpływem byle mżawki czy wpadnięcia w głębszą kałużę. Zwróć więc uwagę na podstawowy parametr, czyli wodoodporność wyrażoną w mm. Im wyższy wskaźnik, tym lepsza jakość spodni trekkingowych i tym wyższy komfort na szlaku.
Nie może być oczywiście tak, że całkowicie nieprzemakalne spodnie uniemożliwią wymianę powietrza. Dlatego odradzamy zakup produktów wykonanych z bardzo niskiej jakości tworzywa sztucznego. Spodnie muszą gwarantować odpowiednią oddychalność, dzięki czemu nie będziesz się w nich pocić.
Im więcej tym lepiej, choć też nie ma sensu z tym przesadzać. Potrzebne będą Ci natomiast co najmniej trzy kieszenie, w tym jedna na zamek z uszczelnieniem – to w niej będziesz trzymać telefon komórkowy czy gotówkę potrzebną, aby kupić sobie coś do jedzenia czy do picia w schronisku górskim.
Bardzo fajny gadżet, w który zdecydowanie warto zainwestować. Odpinane nogawki są jedną z najbardziej charakterystycznych cech dobrych spodni trekkingowych. Dzięki temu rozwiązaniu nie musisz już zastanawiać się rano, czy założyć spodnie z długą czy krótką nogawką. Gdy na szlaku zrobi się bardzo ciepło, to w ciągu kilku sekund odepniesz nogawki, by na szczycie, przy dużo niższej temperaturze ponownie je przypiąć.
Jakość spodni trekkingowych jest wyrażona przez ich cenę – nie łudź się, że uda Ci się kupić świetny produkt za kilkadziesiąt złotych. Przygotuj sobie raczej kwotę minimum 200 złotych, za którą możesz już oczekiwać solidnej jakości i odporności materiału, z jakiego wykonano spodnie na drobne uszkodzenia mechaniczne. Lepiej jest zainwestować w porządne, markowe spodnie, które posłużą Ci przez kilka sezonów, niż co roku kupować nowe.