Piwo, czysta wódka, ewentualnie whisky – te alkohole powszechnie kojarzą nam się z prawdziwymi mężczyznami. Zabawne jest, jak wielu facetów tej opinii ulega i za żadne skarby nie daje się namówić na spróbowanie czegoś innego. To duży błąd, bo zdolny barman jest w stanie przygotować smakowe cudeńka w postaci drinków, które w żadnym wypadku nie urągają męskiej dumie. Mamy dla Ciebie 6 propozycji drinków dla prawdziwego faceta. Spróbuj, a przekonasz się, że Twoja męskość może odnaleźć się także w szklance z fantazyjnymi kompozycjami alkoholowymi.
- Cuba Libre – absolutny klasyk, który wcale nie jest przeznaczony dla pań. Historia tego drinka sięga czasów, gdy amerykańscy żołnierze stacjonowali na Kubie. Wówczas nałogowo wręcz pili lokalną mieszankę rumu z colą i dodatkiem limonki. Ten koktajl jest bardzo popularny na całym świecie i zdecydowanie warto go polecić wszystkim facetom rozpoczynającym swoją przygodę z drinkami.
- Martini wstrząśnięte, ale nie zmieszane – czy można sobie wyobrazić bardziej męski drink niż ten, który od ponad 50 lat pije słynny agent 007? Tak naprawdę jest to mieszanka Martini z wódką, ewentualnie z dodatkiem oliwki. Istnieje jednak jeszcze druga wersja, w skład której wchodzą wermut i gin ze skórką cytryny.
- Brudna whisky – puryści nie wyobrażają sobie, że whisky można mieszać z czymkolwiek, ale zostawmy ich. Nie ma nic złego w tym, że przygotujesz sobie drinka na bazie whisky lub amerykańskiej whiskey z dodatkiem chociażby coli czy nawet mleka. Ważne, aby Ci smakowało. Whisky pita w postaci czystej niestety szybko staje się męcząca, dlatego na imprezach polecamy mieszać ją przynajmniej z wodą.
- Black Russian – hit wśród męskich drinków. Napój bazuje oczywiście na mocnej, najlepiej rosyjskiej wódce, którą miesza się z likierem kawowym. Jest druga wersja tego drinka, nazywana White Russian – tutaj charakterystyczny biały kolor osiągamy dodając odrobinę śmietanki. Uwaga! Drink jest bardzo ciężki i nie radzimy testować przy jego użyciu własnej wytrzymałości na działanie alkoholu.
- Manhattan – amerykański drink, który przygotowuje się z whisky, wermutu i angostury, czyli wódki pochodzącej z Trynidadu i Tobago. Na pierwszy rzut oka przypomina damskiego Cosmopolitana, ale pozory mylą – jest to drink w 100% męski, który poza rewelacyjnym smakiem dodaje też sznytu, szczególnie nalany do kieliszka koktajlowego z umieszczoną w nim wisienką.
- Rocket Fuel – już sama nazwa wskazuje, że mamy do czynienia z prawdziwą rakietą i tak jest w rzeczywistości. Ten drink, składający się z wódki, tequili, rumu, ginu i Sprite’a jest przeznaczony na ostre imprezy, bo momentalnie uderza do głowy. Nie radzimy pić go w większych ilościach – może się to kiepsko skończyć.
Jak sam widzisz nie brakuje typowych drinków dla prawdziwego faceta i masz okazję, aby przełamać swoje opory przed piciem tzw. „mieszanek”. Podstawa to dobry barman, który ma technikę i wiedzę niezbędne do przygotowywania takich drinków. Miłej zabawy!
