Dla większości mężczyzn są powodem do dumy, bezwzględnym przymiotem męskości i obiektem szczególnej czci. Tym bardziej dziwi, że niewielu panów tak naprawdę o nie w jakikolwiek sposób dba. Jądra tymczasem wymagają naszej codziennej uwagi, która może nas uchronić przed bardzo poważnymi konsekwencjami. Choroby jąder są bowiem powszechne i niebezpieczne – nie tylko dla naszej męskości.
Choroby jąder, wbrew pozorom, dotykają naprawdę dużą grupę mężczyzn, także bardzo młodych. Na wiele z nich cierpią już chłopcy i nastolatkowie, jak również panowie przed 35. rokiem życia. Z czego to wynika? Powodów jest wiele, na genetyce zaczynając, a na stylu życia kończąc.
Męskie jądra mają do spełnienia niezwykle ważną rolę, bo bez nich nie byłoby życia. Te skomplikowane gruczoły produkują bowiem plemniki. Ich zadaniem jest również produkcja męskich hormonów, czyli androgenów, na czele z testosteronem.
W dużym uproszczeniu można więc napisać, że bez jąder mężczyzna nie byłby mężczyzną – przynajmniej nie z punktu widzenia medycyny. Straciłby typowo męskie owłosienie, podwyższyłby mu się głos, spadłaby masa mięśniowa, zmienił temperament. To wystarczające powody, aby o jądra po prostu dbać.
Podstawą jest regularne, najlepiej comiesięczne przeprowadzanie samobadania, tak, jak robią to kobiety w przypadku piersi. Samobadanie jest najskuteczniejszą metodą szybkiego wykrycia, że coś z naszymi jądrami jest nie tak. Jak je przeprowadzić? To proste. Wystarczy przez kilka minut dotykać każde jądro z osobna w celu wyczucia, czy np. na którymś z nich nie pojawiło się zgrubienie.
Ważna jest też obserwacja, czy jądra mają w miarę symetryczne rozmiary. Nie muszą być oczywiście pod tym względem identyczne, ale wyraźna różnica między nimi powinna skłonić mężczyznę do udania się do lekarza. Sprawdzamy też, czy któreś jądro nie zmieniło swojego rozmiaru od czasu ostatniego samobadania.
Podczas samobadania trzeba też delikatnie uciskać jądra. Jeśli są bardzo twarde, to niestety nie oznacza to niczego dobrego (wbrew obiegowej opinii). Idealnym stanem jest ten, w którym jądra są miękkie i gładkie.
Męskie jądra dotyka kilka bardzo poważnych schorzeń, które mogą prowadzić do okresowej lub trwałej niepłodności, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci. Są to:
Elementem dbania o swoje jądra jest pilnowanie, aby nie były przegrzewane. Nie bez powodu znajdują się one w mosznie, poza ciałem, bo do produkcji plemników wymagana jest temperatura o 3-5 stopni niższa niż ta panująca w ciele człowieka. Na pewno zauważyłeś, że gdy jest Ci zimno, moszna się kurczy i podnosi jądra bliżej podbrzusza. Odwrotnie dzieje się wtedy, gdy jest gorąco.
Dlatego jądra trzeba koniecznie chronić przed zbyt wysoką temperaturą. Unikaj trzymania laptopa na kolanach i zbyt długiego siedzenia w jednej pozycji. Noś luźniejsze spodnie i rzadziej zakładaj nogę na nogę. To pomoże Twojemu męskiemu przymiotowi.