Uwielbiasz podróżować? W takim razie założymy się, że od dawna szukasz porządnego sprzętu do dokumentowania swoich wyjazdów. Jeszcze 10-15 lat temu wybór byłby oczywisty: lustrzanka z wymiennymi obiektywami. Obecnie jednak sprawa mocno się skomplikowała. Pewnie zauważyłeś, że coraz mniej osób taszczy ze sobą torby z ciężkim body i szkłami. Lustrzanki są sukcesywnie wypierane przez małe aparaty bezlusterkowe, ale i te za chwilę odejdą do lamusa. Wszystko dlatego, że najlepszym aparatem w podróży jest… smartfon. Absurd? Nie do końca, o czym przekonujemy w naszym poradniku.
Na pewno możesz sobie wyobrazić, że zapominasz zabrać ze sobą np. na wycieczkę fakultatywną aparat, ale z pewnością nigdy nie przytrafi Ci się to ze smartfonem. Ten sprzęt jest pierwszą rzeczą, jaką zabieramy przed wyjściem, zwykle kilkakrotnie sprawdzając, czy aby na pewno mamy go w kieszeni.
Upał. Silne słońce. Jesteś wykończony zwiedzaniem. Wokół tłum ludzi. Czy aby na pewno będzie Ci się chciało wyjmować z torby ciężki aparat i zakładać odpowiedni obiektyw? Jasne, że nie. Takie sytuacje, które przecież są czymś normalnym w podróży, zawsze motywują do tego, aby jednak poszukać sobie wygodniejszej alternatywy dla lustrzanki, a nawet aparatu kompaktowego. Nowoczesny smartfon jest idealnym wyborem, bo i tak masz go przy sobie, jest lekki, możesz go dyskretnie wyjść w dowolnym momencie, a przy tym zrobić naprawdę dobre zdjęcia.
Już dawno minęły czasy, gdy aparaty w telefonach pełniły raczej funkcję ciekawostki i awaryjnego sposobu na udokumentowanie np. jakiejś ważnej chwili. Współczesne modele smartfonów wypadają pod tym względem co najmniej bardzo dobrze, często oferując jakość porównywalną lub lepszą niż nawet aparaty kompaktowe. Być może o tym nie wiesz, ale nawet profesjonalni fotografowie w swojej pracy regularnie korzystają z aparatów w smartfonach – w ten sposób została chociażby przygotowana okładka jednego z wydań magazynu „Vogue” czy „Sports Illustrated”. Zdjęcia zrobione smartfonem spokojnie można wydrukować i nie narzekać na ich jakość.
Zdarzyło Ci się kiedyś wrócić z wakacji z setkami zrobionych zdjęć, które później miesiącami czekały na to, aż zgrasz je z karty pamięci na dysk, obrobisz i część z nich wydrukujesz? No jasne – to klasyczny scenariusz. I jest to również kolejny argument na korzyść smartfonów. Zdjęcia zrobione telefonem masz zawsze pod ręką, możesz je wydrukować w dowolnej chwili, chociażby będąc na zakupach i mając pod ręką maszynę do samodzielnej obsługi. Możesz je również od razu udostępniać znajomym poprzez media społecznościowe, MMS-y czy mail. Jest to po prostu bardzo wygodne i dynamiczne, co w podróży ma duże znaczenie.