Długotrwała praca przed monitorem ekranowym jest głównym czynnikiem ryzyka na stanowiskach biurowych. Szkodzi nie tylko na kręgosłup, ale także na wzrok, prowadząc do jego stopniowej degradacji. Szczególnie narażeni są na to mężczyźni, którzy często spędzają przed komputerem kilkanaście godzin na dobę, do tego dokładając swoim oczom kontakt z wyświetlaczem smartfonu czy tabletu. Organizm sam wyśle Ci sygnały świadczące o tym, że musisz się zgłosić do okulisty. Najważniejsze z nich omawiamy w naszym poradniku.
To zwykle pierwszy sygnał mogący świadczyć o tym, że z Twoim wzrokiem jest coś nie tak. Jeśli notorycznie mrużysz oczy, aby poprawić ostrość widzenia, to nie ma na czekać – musisz jak najszybciej zgłosić się do okulisty.
To także czytelny sygnał mogący wskazywać na poważne problemy ze wzrokiem. Wynika to z ciągłego mrużenia oczu oraz ze wzrostu ciśnienia w gałkach ocznych, przez co odczuwasz dziwne bóle głowy i pojawiają się zawroty. Nie lekceważ tego.
Ma związek przede wszystkim z tym, że wracasz do domu skrajnie zmęczony – to efekt pogorszonego widzenia i zwiększonego wytężania wzroku podczas pracy przed monitorem ekranowym.
Możesz sam zauważyć, że gorzej widzisz, gdy np. wpadasz na różne przedmioty, potrącasz inne osoby, nie dostrzegasz pewnych szczegółów na ekranie monitora czy na biurku etc. Trudno o wyraźniejszy sygnał motywujący do umówienia się na badanie wzroku.
Jeśli zwykle wychodzisz z biura po zmroku i dojeżdżasz do domu samochodem, to być może masz wrażenie, że od pewnego czasu coraz gorzej Ci się prowadzi. Nie zauważasz różnych rzeczy na drodze, masz problemy z odczytywaniem numerów rejestracyjnych innych pojazdów czy nawet ze sprawdzeniem cen paliw na mijanych stacjach benzynowych.
O konieczności skonsultowania się z okulistą świadczy również pogorszenie jakości wykonywanej przez Ciebie pracy. Problemy ze wzrokiem mogą skutkować popełnianiem różnych prostych błędów, na przykład w tekstach pisanych czy w wypełnianych tabelkach.