Podjąłeś męską decyzję i zamierzasz samodzielnie pomalować ściany np. w pokoju dziecka? Spokojnie, dasz sobie z tym radę, to naprawdę nic trudnego. Grunt to dobre przygotowanie, aby uniknąć konieczności wielokrotnego malowania w celu usunięcia smug i prześwitów. Poprawnie pomalowana ściana wymaga maksymalnie dwóch warstw farby, o co może być dość trudno w sytuacji, gdy obecny kolor jest bardzo ciemny. Jak sobie z tym poradzić? Oto kilka wskazówek.
Grunt to zawsze dobry wybór w sytuacji, gdy masz do pomalowania bardzo ciemne ściany. Grunt zmniejsza chłonność podłoża, a przy tym rozjaśnia je, dzięki czemu wzrośnie szansa na całkowite pokrycie ścian nowym kolorem już po nałożeniu standardowych dwóch warstw.
Jeśli kolor bazowy jest naprawdę ciemny, to radzimy najpierw sięgnąć po białą farbę. Pomaluj ściany np. farbą do sufitów, nie przykładając się do tego jakoś szczególnie. Ważne, aby zyskać dużo jaśniejszy podkład, co pozwoli na dobre pokrycie ściany nowym kolorem bez konieczności nakładania wielu warstw.
Podstawowym błędem przy malowaniu bardzo ciemnej ściany jest pójście w kierunku znacznie jaśniejszego koloru – na przykład zamalowywanie butelkowej zieleni pudrowym różem. Dużo rozsądniej jest „zejść” o 1-2 tony niżej, dzięki czemu nowa farba powinna bez problemu pokryć starą, bez przebić i smug.
Na koniec jeszcze jedna wskazówka: nie oszczędzaj na farbie. Szczególnie w przypadku malowania ciemnej ściany warto postawić na produkt z wyższej półki, który zapewni bardzo dobre krycie i tym samym szybkie zakończenie prac.