Pracoholik z rodziną na wakacjach: jak uniknąć awantur?

Jesteś pracoholikiem, prawda? W takim razie wizja spędzenia wakacji z rodziną może Cię lekko przerażać. Jest to o tyle dziwne, że przecież kochasz swoich najbliższych, chcesz dla nich jak najlepiej, ale trudno jest Ci sobie wyobrazić, że przez tydzień czy dwa nie będziesz robić nic innego, jak tylko bawić się z dziećmi i rozmawiać z partnerką. Spokojnie, wszystko da się przeżyć – trzeba tylko mieć plan. Kilka praktycznych wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.

Nie włączaj Internetu w telefonie

Najlepiej w ogóle zrezygnuj z zabierania telefonu na plażę, rowery czy wyjścia z rodziną do kurortu. Smartfon będzie Ci stale przypominać o tym, że „marnujesz czas”, że coś ważnego na pewno Cię omija, będziesz też czuć ciągłą pokusę sprawdzania maila i odpowiadania na wiadomości. Twoja rodzina to zauważy i szczególnie przykro będzie dzieciom, które przecież tak długo czekały, aż będą Cię miały tylko dla siebie.

Wymyśl aktywności, w których sam chętnie uczestniczysz

Problemem wielu ojców-pracoholików jest to, że nie potrafią już spędzać wolnego czasu w inny sposób, niż tylko pracując. Na pewno jednak masz jakieś ulubione formy aktywności, niezwiązane z Twoimi obowiązkami służbowymi, w których mogą brać udział też Twoje dzieci i partnerka. Może jazda na rowerze? Może kąpiele w basenie? A może po prostu spacery po lesie, gry planszowe, karaoke itd.

Dzięki temu unikniesz sytuacji, w której czujesz się zmuszany do robienia z rodziną tego, na co ewidentnie nie masz ochoty lub czego nie lubisz, a to mogłoby wzbudzić frustrację i zepsuć cały urlop.

Jeśli musisz pracować, to ustal zasady z partnerką

Ciężki przypadek pracoholizmu wymaga już terapii, a wakacje z rodziną nie są dobrym momentem na drastyczny detoks. Dlatego możesz szczerze porozmawiać z partnerką i otwarcie powiedzieć jej, że nie wytrzymasz bez komputera, maili i telefonów. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak znalezienie kompromisu.

Możecie się umówić, że np. będziesz wstawać bardzo wcześnie, by pozałatwiać sprawy służbowe i zaspokoić swój głód pracy, a resztę dnia poświęcasz już najbliższym. Jeśli jesteś typem nocnego marka, to zajmij się pracą po tym, jak dzieci pójdą już spać – partnerka będzie mogła w tym czasie np. poczytać książkę.