Taśma kinezjologiczna: co to jest? Czy warto kupić?

Mateusz Nowak
16.09.2019

Aktywność fizyczna jest fundamentem dobrej kondycji organizmu, ale zbyt wiele osób zapomina o podstawowej zasadzie stopniowego zwiększania obciążeń treningowych. Klasyczna sytuacja: ktoś, kto przez wiele lat pracuje przy biurku, a po powrocie do domu spędza wieczór na kanapie z paczką chipsów, nagle postanawia wziąć się za siebie. Rusza więc na siłownię czy na trasę biegową i… szybko łapie kontuzję. Niegroźne naciągnięcia mięśni mogą być bardzo dokuczliwe i wymusić dłuższą przerwę w treningu. Aby temu zaradzić wymyślono taśmę kinezjologiczną. Czym jest taka taśma i kto powinien zainwestować w jej zakup? Przeczytaj nasz poradnik.

Do czego służy taśma kinezjologiczna?

Taśmę kinezjologiczną powinni dobrze kojarzyć wszyscy fani sportu, którzy oglądają mecze i zawody w telewizji. Regularnie na swoich ciałach prezentują ją wyczynowi sportowcy borykający się z różnego rodzaju urazami. Taśma to taki szeroki plaster, który należy nakleić w miejscu dotkniętym urazem. Najczęściej wykorzystuje się ja przy kontuzjach mięśniowych.

Zadaniem taśmy jest odciążenie mięśnia lub stawu, co przyspiesza rekonwalescencję, pozwala kontynuować trening i łagodzi dolegliwości bólowe. Taka forma terapii jest bardzo pożądana właśnie w świecie zawodowego sportu, gdzie zawodnicy nie mogą sobie pozwolić na dłuższe przerwy w treningach i grze. Obecnie po taśmy kinezjologiczne chętnie sięgają także osoby uprawiające sport amatorsko.

Warto wiedzieć

Terapię z wykorzystaniem taśm określa się mianem kineziotapingu lub po prostu tapingu.

Taśmy kinezjologiczne nie są wcale taką nowością. W latach 90. XX wieku wynalazł je dr Kenso Kase z Japonii. Stosuje się je nie tylko w sporcie, ale także szeroko pojętej rehabilitacji, ortopedii oraz odnowie biologicznej. Co ciekawe, używanie taśm zaleca się również kobietom w ciąży – ma to być dobry sposób na zminimalizowanie ryzyka żylaków.

Dodajmy, że tejpy są wykonane z bawełny oraz spandeksu lub lycry, dzięki czemu zachowują znakomitą elastyczność i trwałość oraz są wodoodporne (można się w nich kąpać).

Kiedy warto zainwestować w taśmy kinezjologiczne?

Zakup takiej taśmy lub kilku taśm zaleca się przede wszystkim osobom uprawiającym sport, ale także cierpiącym na różnego rodzaju schorzenia w obrębie ośrodka ruchu. Może to być świetny prezent dla seniora, który uskarża się na bóle mięśni i stawów. Zadowolone powinny być osoby uskarżające się na ból kręgosłupa, pracujące przy biurku lub na stojąco, przechodzące rekonwalescencję po operacji, urazie ortopedycznym, przemęczone oraz mające wady postawy.

Warto natomiast pamiętać, że na rynku występują różne rodzaje taśm kinezjologicznych, przeznaczone do wzmocnienia więzadeł i mięśni (taśmy elastyczne), do stabilizowania stawów (taśmy nierozciągliwe) oraz do usprawniania przepływu krwi w uszkodzonych tkankach (taśmy kompresyjne).

Przed zainwestowaniem w taśmy kinezjologiczne dobrze będzie też skorzystać z konsultacji fizjoterapeutycznej lub ortopedycznej. Specjalista nie tylko oceni, czy taśma będzie przydatna w rehabilitacji konkretnego urazu lub grupy urazów, ale także podpowie, jak prawidłowo zakładać tejpy, co ma kluczowy wpływ na ich skuteczność.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie