Czy będą rządowe dopłaty do pelletu?

Jaka jest obecnie cena pelletu?

Jeszcze kilka miesięcy temu tonę biomasy drzewnej można było kupić za około 800 zł. Teraz ceny sięgają już 2000, a nawet 3000 zł. Według danych stowarzyszenia Polska Biomasa, przeciętnej wielkości dom zużywa około 3-4 tony pelletu. Łatwo policzyć, że najbliższy sezon grzewczy mocno uderzy właścicieli pieców na biomasę po kieszeni. Przy obecnym wzroście cen, koszty ogrzewania domu pelletem wzrosną nawet trzykrotnie.

Tymczasem domów ogrzewanych pelletem przybywa

Według statystyk użytkowników pieców na pellet wciąż przybywa. Nic dziwnego, to paliwo ma bowiem wiele zalet. To wysokokaloryczny granulat, łatwy w użytkowaniu i przechowywaniu, z możliwością dofinansowania z programu Czyste Powietrze. Według danych Polskiego Alarmu Smogowego 20% z niemal 500 tys. wniosków o dofinansowanie dotyczyło wymiany urządzeń grzewczych na piece pelletowe. Takich pieców może być już w Polsce około 300 tys. Teraz ich właściciele zastanawiają się czy robić zapasy pelletu na zimę czy czekać aż ceny spadną. A może rząd przygotuje wsparcie i dopłaty, podobnie jak zrobił to dla posiadaczy pieców węglowych?

Czy użytkownicy pelletu dostaną wsparcie?

Niestety działania rządu póki co nie napawają optymizmem. Ogłoszona przez Sejm ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych w związku z sytuacją na rynku tych paliw nie pozostawia wątpliwości. Już w art. 1 ust. 2 wskazano, czego dotyczyć będą dopłaty.

Przepisy ustawy objęły następujące paliwa stałe: „węgiel kamienny, brykiet lub pellet, zawierające co najmniej 85% węgla kamiennego, zwanych dalej paliwami stałymi, wydobytych, wyprodukowanych w Rzeczypospolitej Polskiej lub do niej sprowadzonych w okresie od dnia 16 kwietnia 2022 r. do dnia 31 grudnia 2022 r. sprzedawanych gospodarstwom domowym od dnia wejścia w życie ustawy”. Jest tu więc mowa o pellecie, ale chodzi nie o pellet drzewny, a o węglowy. Posiadacze pieców na pellet drzewny nie zostali objęci wsparciem tej ustawy.

Jak dotąd nie ogłoszono też żadnego innego planu wsparcia, w związku z rosnącymi lawinowo cenami pelletu. Wygląda na to, że rządzący zapomnieli o tych, którzy zamienili stare kopciuchu na proekologiczne piece pelletowe. Ustawa dotyczy jedynie dopłat do węgla, tego samego od którego mieliśmy odchodzić. Takiej decyzji rządu o dopłatach nie rozumieją beneficjenci programu Czyste Powietrze, którzy zainwestowali w wymianę starych kopciuchów na nowe, ekologiczne piece pelletowe. Wychodzi na to, że ci którzy posłuchali rad rządzących wyszli na tym jak Zabłocki na mydle i zostaną sami ze swoim problemem.

Polska Rada Pelletu, skupiająca producentów biomasy, oraz producenci kotłów pelletowych zwrócili się do władz z prośbą o pomoc dla osób, które ogrzewają dom pelletem. Osoby, które zdecydowały się na ekologiczne ogrzewanie domów zostały pozostawione same sobie i płacą więcej. Na razie jednak brak jakichkolwiek sygnałów świadczących o tym, by te postulaty miały zostać spełnione.

Podobnie jest z innymi źródłami ciepła, których ceny również mocno poszybowały w górę. Wzrosły też koszty ogrzewania domu gazem czy energią elektryczną. W tym zakresie również na razie brak informacji o jakimkolwiek wsparciu.

Czeka nas trudna zima

Na rynku energetycznym panuje duży chaos i coraz częściej mówi się o tym, że czeka nas trudna zima. Nikt nie może spać spokojnie. Posiadacze pieców węglowych mają obiecane dofinansowanie, jednak skuteczność programu dopłat do węgla jest mocno wątpliwa – przedsiębiorcy są przeciwni, ponieważ im się to kompletnie nie opłaca. Poza tym problemem są nie tylko wysokie ceny węgla, ale także jego ogromne deficyty.

Na bardzo wysokim poziomie znajdują się też ceny gazy, i jego dostawy do Europy również zostały mocno ograniczone przez Rosję. Osoby korzystające z ciepła z kotłowni też nie mogą spać spokojnie, ponieważ wiele eletrociepłowniom grozi bankructwo.

Brak surowców i jego wysokie ceny nie napawają optymizmem. Jedyne co możemy aktualnie zrobić to obserwować sytuację i być czujnym. Mimo niełatwej sytuacji, użytkowników pieców pelletowych wciąż przybywa. Na pewno nie warto skreślać tego sposobu ogrzewania.

Pellet – co warto o nim wiedzieć

Pellet to paliwo produkowane z biomasy drzewnej, która jest uznawana za drugie, po energii słonecznej, najlepsze źródło ciepła. Produktem wyjściowym są pozostałości z tartaków, zakładów przemysłu drzewnego i rolnictwa. Trociny i zrębki drewniane są sprasowywane w specjalnej maszynie, bez użycia dodatkowych substancji chemicznych. Rolę kleju pełni lignina, naturalne spoiwo wytwarzane przez drzewo.

Dobrej jakości pellet jest paliwem czystym i ekologicznym. Podczas spalania wydziela przyjemny zapach drewna. Drewno użyte do produkcji pelletu może pochodzić zarówno od drzew iglastych jak i liściastych. Od surowców z jakich został wyprodukowany pellet zależy jego kaloryczność. Średnio waha się ona w przedziale 15-18 MJ/kg. Za najbardziej wydajny uchodzi pellet sosnowy, o kaloryczności do 23 MJ/kg. Pellet zaliczany jest do paliw wysokokalorycznych.

Coraz częściej mówi się o przewadze pelletu nad takimi nowoczesnymi rozwiązaniami jak pompy ciepła. Co prawda wykorzystują one energię odnawialną z ziemi, powietrza lub wody, jednak są zasilane prądem. Ceny energii elektrycznej cały czas szybują w górę. By taka inwestycja była opłacalna trzeba połączyć pompę ciepła z instalacją fotowoltaiczną. A to już wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na tym tle pellet plasuje się korzystnie finansowo, zarówno pod kątem instalacji jak i eksploatacji.

Ci, którzy rozważają wybór takiego źródła ciepła powinni zapoznać się z artykułem Czy ogrzewanie pelletem drzewnym wciąż się opłaca. Jego lektura powinna ułatwić podjęcie decyzji.