Prezerwatywa nie jest najskuteczniejszym środkiem antykoncepcyjnym (poziom zabezpieczenia określa się na 97%). Do tego może sprawiać niemałe problemy podczas stosunku. Największym z nich jest pęknięcie prezerwatywy, co wywołało już panikę w niejednym łóżku. Co zrobić w takiej sytuacji? Dowiedz się tego z naszego poradnika.
Przede wszystkim zachowajcie spokój. Wskazane jest, abyś wysunął się z partnerki i ocenił sytuację. Jeśli nie doszło do wytrysku, to prawdopodobieństwo zajścia w niechcianą ciążę jest dużo niższe, ale nadal istniej – aktywne plemniki znajdują się też w preejakulacie. Tak czy inaczej zakończcie stosunek lub kontynuujcie, ale po założeniu nowej prezerwatywy.
Jeśli obawiacie się ciąży, to partnerka powinna jak najszybciej umówić się na wizytę u ginekologa, który przepisze jej (lub nie – wszystko zależy od jego przekonań) tzw. „pigułkę dzień po”. To rozwiąże problem niechcianego poczęcia.
Jeśli natomiast uprawiałeś seks z przygodnie poznaną partnerką i doszło do pęknięcia prezerwatywy, to przez najbliższe dwa tygodnie bacznie obserwuj swoje miejsca intymne. Jeśli zauważysz zaczerwienienie, pojawi się szczypanie, pieczenie i ból, to uda się do lekarza pierwszego kontaktu, który skieruje Cię na badania w kierunku chorób wenerycznych, na czele z rzeżączką.
Jak wspomnieliśmy we wstępie nigdy nie należy w 100% ufać prezerwatywom. Nawet te renomowanych producentów mogą pękać bez wyraźnego powodu. Najczęściej jest to spowodowane:
Prezerwatywa może też pęknąć lub zsunąć się podczas stosunku z powodu złego dobrania jej do członka – chodzi oczywiście o rozmiar. Na rynku dominują prezerwatywy uniwersalne, w rozmiarze europejskim, ale jeśli jesteś nieprzeciętnie hojnie obdarzony przez naturę lub wprost przeciwnie, to powinieneś poszukać dla siebie lepiej dopasowanych „gumek”.